sobota, 10 lutego 2018

Satjajuga, Polska i żydzi - wizja

Wizja - 2018.02.10

Satjajuga, Polska i żydzi.


Kiedy kilka dni temu modliłem się za Polskę, jak co dzień, niecodzienną miałem wizję...

Nieco wstępu


No tak, modlę się za Polskę codziennie, a w środkach transportu, kiedy jadę do pracy (ponad godzina w jedną stronę), mantruję całą drogę. To prosta dobrowolna pokuta i protest, tylko tyle i... aż tyle mogę zrobić. Modlę się by Polskę uwolnić spod okupacji. Co z tego, że okupacja polskojęzyczna. By uwolnić Polskę spod okrutnej grabieży jakiej świat nie widział. I spod opresji szczepionkowego holokaustu. W czasie wojny zginęło 12 milinów Polaków. A teraz ile cierpi i ginie od szczepionek?

Teraz mamy już jawną napaść żydostwa* na Polskę w celu całkowitego przejęcia z użyciem od komunistycznej okupacji (czyli sami sobie odebrali po wojnie a teraz my mamy oddawać?) i dobrze opracowanych kłamstw o rzekomym współudziale w holokauście. Żydzi pokazali twarz demona kłamstwa, który oczernia nas na forum międzynarodowym. Żądali 65 miliardów dolarów od Polski, teraz żądają więcej, bo już policzyli 300. Apetyt demona jest nie do zaspokojenia, nawet gdyby przejął cały świat, to za chwilę będzie chciał więcej. To stare powiedzenie Wedyjskie. Oto nieco o księdze TANJA, gdzie wyraźnie żydzi stwierdzają, że tylko oni pochodzą od Boga a reszta ludzi od demona i mają im służyć jak zwierzęta: https://treborok.wordpress.com/tajemnica-tanji-lub-co-ukrywaja-medrcy-syjonu/ . NIE TRZEBA DO TEGO WIĘCEJ KOMENTARZY. Kiedy korzeń wiary jest zatruty, owoce też będą trujące.


Kto tu demon?


Demon jest istotą niecielesną, to w istocie istota świadomości identyfikująca się z egregorem energetyczno-mentalnym, które jest jego astralnym ciałem. Inaczej to system przekonań jako chmura astralna nad tymi co doń są podłączeni. Jest wiele takich egregorów. Demon, lub inaczej istota niskiego astrala, energią zgronadzoną w tym egregorze się żywi i dba by wciąż ludzie go zasilali. Typowy stary silny astral. W tym przypadku pochodzący jeszcze od egipskiego egregora, którzy żydzi przejęli za czasów niewoli. To można sobie doczytać. A żydzi, dusze jak każda, boskie iskry jak każda, każdy może się narodzić żydem, potem Polakiem, potem Niemcem, czy Rosjaninem, itd kto wie kim.

Rzecz nie w duszach, rzecz w tym demonicznym egregorze, który wciąż jest zasilany. Jezus, jako żyd, pokazał współbraciom drogę wyjścia z tego egregora. Drogę serca. Okazała się za trudna, choć przekazał ją tak prosto jak to możliwe. To nie walka z żydami, a z deminicznym egregorem, który musi być opuszczony i „zagłodzony” całkowicie, poprzez rozpoznanie tego, że nie jest drogą rozwoju, a więzieniem, opętaniem. Nikt nie pokazał tego lepiej co mają zrobić żydzi jak sam Jezus. Skorzystała część. Reszta uknuła spisek jak wiemy i ukrzyżowała Jezusa jak przestępcę rękoma Rzymian. Mówi się że to Rzym wymyślił spisek, aby obwinić żydów a zmyć winę z siebie, po przejęciu chrześcijaństwa. Naprawdę Rzymianom było to potrzebne? Na arenie mordowali chrześcijan i niczego potem nie wymyślali by to ukryć. Rzecz w tym, że dziś historia się powtarza po 2000 lat. Teraz wiemy kto, co i jak to robi dzięki sprytnym kłamstwom. Dziś żydzi krzyżują Polskę rękoma Stanów Zjednoczonych...

Wizja.

Podczas modlitwy za Polskę widziałem krzyż leżący na ziemi i Jezusa doń przybijanego. W takim jest położeniu dziś Polska.

Tak jak dwa tysiące lat temu Rzym do krzyża przybijał Jezusa, za namową żyda, tak dziś Stany Zjednoczone mają do krzyża przybić Polskę, za namową żyda.


Znak poskromienia:

Kilka dni później znowu (jak zwykle) modliłem się za Polskę idąc z pracy do domu. W tym momencie me myśli zeszły na dzisiejszy spisek żydów przeciw Polsce. Wtedy zawiał wiatr i powiał styropianowe pudełko na fastfooda, śmiecia na drodze, wprost pod moją stopę, tak że je przydepnąłem. Natychmiast pojawiła się podpowiedź: „jak Karmapa przydepnął demona w drodze do Chin i przytrzymał pod stopą zmuszając do uległości, tak żydzi zostaną poskromieni”. (Chodzi o II Karmapę)

II Karmapa

No tak! Żydzi są wciąż pod Jezusową transformacją! To wspaniała wiadomość. Nie będą mogli już rozwijać swojego demonicznego egregora, demon zostanie poskromiony. I druga wspaniała wiadomość dla Polski. Porównanie do męczeństwa Jezusa to dramat chwili obecnej na skalę dziejów, wszyscy to cierpimy niewymownie. Ale pamiętajmy, Jezus po trzech dniach zmartwychwstał i Króluje po wieki. To przyszłość Polski, o której mi od jakiegoś czasu mówi Siakti, Bóg w formie Boskiej Matki, Królowej Polski.

Potwierdzenie od Bhagawana


Jezus pokazał drogę żydom, Bhagawan Sai Baba też to robi. Otóż w mandali unii wszystkich religii świata (Sarwa Dharma) jest pięć głównych religii: Wedyzm, Buddyzm, Zaratusztrianizm, Chrześcijaństwo, Islam.

Jednak nie ma tam religii żydowskiej. Jest wielu wielbicieli żydowskich Bhagawana Sai Baby. Na marginesie to pokazuje, że i tam można znaleźć otwarte umysły i piękne dusze. Zapytali więc Bhagawana: dlaczego nie ma w tym symbolu Gwiazdy Dawidowej? Bhagawan odpowiedział, że reprezentującym ich religię jest krzyż! Nie powiedział, że liczebność jest zbyt mała, ale że reprezentuje ich krzyż. Nie myślcie, że chodzi o konwersję na chrześcijaństwo. Nie. Chodzi o przyjęcie nauk Jezusa jako ich kroku w ewolucji. Jednakże Bhagawan pozwolił tymczasowo dla nich tylko dodać Gwiazdę Dawidową. Ta tymczasowość wciąż podkreśla, że Bóg wskazał im następny krok, że czy chcą czy nie, należą do Boskiego Awatara, który do nich przyszedł jako żyd i rabin o imieniu Jezus.

Krzyżując Go związali swój los nierozerwalnie z Jezusem. Bhagawan Sai Baba mówi tak: kto podniesie rękę na Awatara ten nie ma innej możliwości zbawienia jak tylko uzyskanie łaski przebaczenia od tego Awatara. To uniwersalna prawda o znaczeniu relacji z Awatarem. W tym przypadku żydzi związali się z Jezusem czy tego chcą czy nie. Znak poskromienia tę przemianę zapowiada. Egregor zniewalający żydów walczy, ale koniec jego jest przesądzony. Szybko nadchodzi dla nas wszystkich Satjajuga potęgą Boga.

* Uwaga: słowo "żydzi" jest pisane małą literą, gdyż chodzi tu o grupę wyznaniową (tu talmudyczną), a nie narodową.
Swami P. SaiSiwa